wtorek, 4 maja 2010

Stardoll bankrutuje?!

Przedstawię wam w tym poście 4 różne fakty świadczące o tym że stardoll.com niestety bankrutuje.


1.Najpierw DKNY,teraz Vivienne Tam-prawdziwe marki po kolei znikają z Starplazy!Co ma to wspólnego z brakiem pieniędzy czyli bankructwem?Już tłumaczę:otóż gdy pod koniec 2007 stardoll zyskał więcej użytkowników wykupił tak jakby prawa do stworzenia wirtualnej kolekcji DKNY na Stardoll.Jako strona internetowa nie mogliby tak bez pytania skopiować ubrań DKNY,dlatego musieli uzyskać zgodę marki na stworzenie wirtualnego sklepu.A taka zgoda kosztuje,i to raczej nie mało.Admini gdy jednak zobaczyli jak dobrze radzi sobie sklep DKNY zaczęli wykupywać kolejne zgody na wirtualne sklepy-Miss Sixty,Vivienne Tam czy Philosophy.A użytkownicy doładowywali konta by kupić te ubrania,więc maszyna się napędzała.
Jednak koniec sklepu DKNY na stardoll oznacza że admini nie mają pieniędzy na wykupywanie kolejnych praw do kolekcji!


2.Reklamy-kiedyś podobno ich nie było,ale to nie całkiem prawda.Na samym początku,gdy istniało dopiero paperdollheaven czasami pojawiały się reklamy.Ale większość użytkowników tego nie pamięta.Zresztą do niedawna większość z nas myślała-stardoll i reklamy?To nie możliwe!A jednak.Na początku 2010-no może trochę później-na stardoll pojawiło się ich mnóstwo.I to nie takich reklamujących nowy sklep na stardoll czy nową ubierankę.Nie,nie,teraz to są najzwyklejsze reklamy,od takich zapraszających na serwisy randkowe o czym pisałam na blogu,po takie zapraszające na internetowe targi wnętrz jak na obrazku wyżej(a swoją drogą co to w ogóle te targi wnętrz?).



3.Słaba jakość ciuszków-o ile większość rzeczy jeszcze dam radę przymrużyć oko to to mi nie umknie!Popatrzcie sobie na obrazek i porównajcie dwa ubrania,z 2009 roku i 2010.Prawda że widać różnicę?Większość ubrań w Starplazie jest niestaranna i co tu dużo mówić-niezbyt dobra graficznie.Czemu tak jest?A no dlatego że prawdopodobnie stardoll nie stać już na wykupowanie drogich programów graficznych gdzie można by tworzyć piękne ubranka,więc przerzucili się na tańsze odpowiedniki.
4.Mimo że do wcześniejszych faktów(teorii?)można się przyczepić ta jest nie do zbicia.Najpierw zaczęliśmy za miesiąc SS płacić 11 zł(prawie,tylko że bez dwóch groszy).No okej,jest w porządku,oczywiście znaleźli się tacy co się czepiali ale było dobrze.Potem nagle pod koniec 2009 wielkie boom-teraz za taką samą realną cenę płacimy tylko za 3 tygodnie.Przebąkiwano że tak powiem o protestach,niektórzy ''rzucili'' stardoll,ale...jakoś się żyło!Ale niedawno stało się coś jeszcze gorszego-skrócili nam kolejny miesiąc bycia SS.Teraz bardziej się opłaca kupować(jeśli ktoś kupuje sms-em oczywiście)SS na 8 tygodni sms-em,niż na te 2 marne tygodnie.


Tak to się niestety dzieje,a my możemy zdziałać niewiele.Ja mam radę dla adminów stardoll-niech funkcjonują skromnie i oszczędnie,ale dobrze.

Ta notka była w miarę długa więc tym którzy ją przeczytali szczerze dziękuję :) I byłam wdzięczna za jeden mały komentarz.

Pozdrawiam

12 komentarzy:

Haniaszy pisze...

Coś w tym jest. Ale...
... myślę, że to nie tyle kosztują licencje na kolekcje, co... serwery. Tak - 50mln użytkowników (nawet jeśli loguje się 1/10) to ogromna, ogromna baza danych. Do tego łącza - przecież na Stardoll mamy ludzi z całego świata. Jak wchodzi nowa kolekcja LE czy Antidote, to jest prawdziwe oblężenie. Plus - nie tyle same programy graficzne, co... graficy. I inny personel czy pracownicy. To też kosztuje i przy tak ogromnej stronie niemało.

No i jeśli chodzi o płatność SMSem... i tak połowę jak nie więcej zjadają operatorzy. A Admini, zmniejszając liczbę tygodni, próbują wymusić na ludziach zmianę opcji płacenia - by przyniosło to im więcej pieniędzy.
Proste ^^

Anonimowy pisze...

Jak zobaczyłam vivienne na wyprz. to się szczerze przestraszyłam...
a co do jakości, popieram w 100 % x.x coraz mniej kupuję w starplazie, wolę wydać sd na stare dkny bo to nie ma sensu. Jakość jest masakryczna. Reklamy wkurzające,
a ceny... masakra. mam nadzieję, żę
witryna się wybije.

Kropka pisze...

Zgadzam się.Ja teraz nie kupuje dużo ciuchów w SP tylko w Sb.Tam można wytrzasnąć fajne ciuchy za grosze.A dla mnie SP to drożyzna i ciuchy nie w moim guście.

Anonimowy pisze...

Też to zauwarzyłam jest nie starannie zrobione i drogo !!!!!!!!!


Na stardoll jestem ficckadoll!

thaliee pisze...

Masz rację :(
To smutne, nawet bardzo ;((
Mam tylko nadzieję, że nie zlikwidują stardolla :P

PS. Zapraszam na mojego bloga: stardollmojswiat.bloog.pl

Candice pisze...

Fajny blog. Zapraszam na swojego www.pamietnik-nieuleczalnej-marzycielki.blogspot.com.

Anonimowy pisze...

Oczywiście masz rację.. zgrabne posumowanie. dopiero z miesiąc temu wróciłam na stradoll po półrocznej przerwie i moim zdaniem wszystko zmieniło się na gorsze.. niestety

Carolinaa x3 pisze...

Uwielbiam twój blog ^^

Anonimowy pisze...

Świetny blog. Zgadzam się z tym postem w 101 % ! Teraz naprawdę superstar jest drogie. A marki na stardoll są słabasze (ale nie mogę nic powiedzieć złego o Miss Sixty bo to jest mój ukochany sklep).Moje konto na stardoll : Nadzia99. Ty masz booski profil na stardoll. Po prostu najlepszy jaki kiedykolwiek widziałam. Boooski bloog.

julixx6 pisze...

Ostatnio zaczęłam kolekcjonować DKNY, a tu nagle sklep zamknięty. Bardzo mnie to zasmuciło! ): Teraz doładowuję sobie ss za 30 zł sms, bo ma się o 2 tygodnie więcej. Ale widziałam w spoilerach, że są jakieś rzeczy na których jest znaczek chanel. Może otworzą nowy sklep! Byłoby super!

Dodaje tego bloga do obserwowanych! (:

Mój nick na Stardoll to julixx6!
Serdecznie zapraszam i pozdrawiam! (:

Anonimowy pisze...

Ja uważam że ot nie tyle bankructwo co pazernośc stardolla.
Zauważyli że mogą na nas żerowac to prosze dają nam gorsze za wyższą cenę ale tak już jest apetyt rosnie w miarę jedzenia ...

Anonimowy pisze...

Teraz nie kupuje ciuchów w SP tylko w SB bo te ciuchy które kiedyś były w SP bardziej mi się podobają niż dzisiejsze.
A tak wogóle dzięki że napisałaś tą notatkę bo dzięki temu wiemy więcej o stardollu i dajemy fakty nowym użytkownikom stardoll.
Pozdrowionka ;)

Na stardoll i w realu